Czeladnik

U kogo byłeś czeladnikiem ?
Ja byłem u Harada ponieważ na broni dużo zarabiałem

Równiez Harad, można było sie nauczyc swietną broń wykuwac itp. Ponadto u Bospera tylko na początku opłacało się sprzedawać skóry, ale potem to nie.

Ja równierz byłem czeladnikiem u Harada.

A ja natomiast byłem czeladnikiem u Constantino... Mam słabośc do magii, a alchemia ma wiekie powiązanie z magią Wink

Nie jestem pewien,najpierw u Harada ale on ma lamersko,mało broni uczy robić.
Natomiast Constantino jest strzałem w dziesiątke.

Ja bylem u Constantino

najlepszy jest harad najwiecej kazy u niego sie zarabia u konstantina dostaje sie kase za grzyby ktore lepiej jest zjeść samemu bo po zjedzeniu 50 mana podnosi sie o 5

Najlepszy jest harad. Wykujem miecz dla niego, a on nam zapłaci. Więcej płaci niż Bosper. Jego obchodzą te głupie skóry. Harad nas przynajmniej nauczy wykonać jakiś mieczy he.

Ja byłem u Harada za miecze dostaje się dużo kasy i jakoś tak bardziej mi pasuje kowal niż alchemik lub myśliwy

Ja raz byłem u Constantina i nie za bardzo mi sie spodobało.Bosper żąda skór i nawet ładnie za nie płaci ale kiedyś skóry sie skończą.Harad to strzał w dziesiątke.Wystarczy troche popracować i można kupe forsy zarobić.

Cóż, skóry się nie skończą, bo zwierzaków jest w bród. Najgorzej, jak się znudzi zbieranie tych skór i bieganie do Bospera.

Ja też u Harada!!

EDIT: Echhhh... koleś zacznij uczyć się ortografii Confused

Zawsze jak gram, wybieram Constantino. A dlaczego ? Na samym początku gry u niego można nieźle zarobić. Daje dużo złota za grzybki. A że ja jestem taki, co chodzi i zbiera wszystko co napotka, to zawsze gdy wracam do miasta mam dla niego niezłą porcję grzybków Very Happy

gra jest ok